Nasz mecz niespodzianką roku 2015!!!

Nasz mecz niespodzianką roku 2015!!!

Dziś kończymy zacny rok 2015, kolejny rok na przestrzeni którego zakończyliśmy sezon w okręgówce i zaczęliśmy nowy, sezon w którym juniorzy na wiosnę uczyli się futbolu, a teraz niejednokrotnie uczą go innych, rok pełen wzruszeń, bramek, niesamowitych zwrotów akcji i niespodziewanych rozstrzygnięć. Oto krótkie podsumowanie minionych 12 miesięcy.

STYCZEŃ 2015.

Nasi seniorzy i juniorzy wracają do treningów. Treningi odbywają się na hali w Marcinkowicach jak i na orliku w tej miejscowości. Juniorzy przed rundą wiosenną mają jeden cel, zacząć grać w piłkę, seniorów czeka ciężka walka o utrzymanie, ponieważ z okręgówki spadnie 6 lub więcej zespołów. 

LUTY 2015

Pierwsze sparingi, jest optymizm, seniorzy i juniorzy radzą sobie jako tako.

MARZEC 2015

Seniorzy rozpoczynają rozgrywki wiosenne. Jest to znakomite rozpoczęcie ponieważ w meczu derbowym w Oławie pokonujemy Sokół Marcinkowice 3:1, niestety potem przegrywamy w Łozinie i w Goszczy, nasza sytuacja nie jest różowa. Juniorzy są na ostatniej prostej do rozpoczęcia rozgrywek.

KWIECIEŃ 2015

Burza pokonuje w okręgówce Bór Oborniki Śląskie 4:1, następnie wygrywa arcyważny mecz w Skokowej po golu Piotra słoniny w 93 minucie bezpośrednio z rzutu rożnego (bramkę obejrzyjcie tutaj---->(https://www.youtube.com/watch?v=iIxadRs-oJQ). Dobra passa trwa i pokonujemy u siebie Łowęcice, a na wyjeździe Pawłowice, dzięki czemu zamykamy miesiąc z samymi wygranymi!!! Juniorzy rozpoczęli swoje rozgrywki i od razu pierwszy wieli sukces, wygrana w Kondratowicach z Czarnymi była pierwszą wygraną w lidze trenera Kwiatkowskiego. Niestety potem pogrom we Wrocławiu, oraz przegrana w Mietkowie po znakomitej walce, w międzyczasie 3 punkty za walkower w Kobierzycach powędrowały na nasze konto. 

MAJ 2015

Miesiąc seniorzy rozpoczęli remisem z Długołęką pomimo ogromnej przewagi w meczu, nasza seria meczów bez porażki została brutalnie przerwana w Sadowicach gdzie przegraliśmy 5:0, potem fatalna porażka w Kondratowicach gdzie 10 minut przed końcem prowadziliśmy 2:0, a mimo to przegraliśmy. Na szczęście po horrorze w Chwalibożycach pokonaliśmy Jaszowice 3:2, a następnie skazywani na pożarcie pojechaliśmy do lidera z Oleśnicy, który mecze rozgrywał w Pasikurowicach. Przed tym meczem wszystko było przeciwko nam, przyjechaliśmy na mecz 5 minut przed jego rozpoczęciem, w dodatku w 10 (!!!). Pomimo wszystkich przeciwności, ogromna wola walki i serce do gry dało nam wygraną po golu Piotra Słoniny i sensacja na skalę województwa stała się faktem. W serwisie dolpilka napisano o tym meczu w podsumowaniu roku ( a także o innym) ---> http://www.dolpilka.pl/artykuly_ogolne/rok_2015_za_nami_troche_faktow_i_troche_wyroznien_/. Te trzy punkty okazały się na koniec sezonu bezcenne. Miesiąc kończymy fatalną porażką u siebie z Żernikami. Juniorzy w maju odnieśli kolejne zwycięstwo pokonując Jegłową u siebie 2:1, by potem ulec nieznacznie Wratislavii, zgarnąć 3 punkty za walkower z Polonią Wrocław i na koniec miesiąca postawić się mocno liderowi ze Smolca co skończyło się porażką 2:4.

CZERWIEC 2015

Walka o utrzymanie na ostatniej prostej, niestety na samym początku miesiąca przegrywany z Wratislavią 1:0 mimo całkiem niezłej gry, ze Strzelinem u siebie remisujemy 2:2 w meczu którego nie mieliśmy prawa zremisować. Następnie przegraliśmy ważny mecz w Środzie Śląskiej 1:0. Ostatni mecz z Rzeplinem u siebie musieliśmy wygrać. Goście pogodzeni ze spadkiem przyjechali do nas w 8. Mecz się rozpoczął, gola w 1 minucie zdobył Bekieszczuk i dwóch graczy gości zeszłoz boiska z kontuzjami i sędzia zakończył zawody dzięki czemu Burza ostatecznie zajęła 8 miejsce i utrzymała się w lidze!!! Juniorzy niezłą w sumie rundę podsumowali znakomitym 6:2 z Bierutowem i fatalną porażką ze Zbytową. Burza zajmuje 7 miejsce w tabeli i znacznie odskakuje od dna, które było jej udziałem na jesieni zeszłego roku. 

LIPIEC 2015

Przetasowania na ławce trenerskiej Burzy. Po kilku latach podziękowano za współpracę Jakubowi Kalinowskiemu, który wprowadził zespół z klasy B do A, a następnie do okręgówki. Jego następcą został Wojciech Kaszub, frekwencja na pierwszych treningach znakomita, duże oczekiwania i niezłe sparingi napawały optymizmem. Juniorzy cały czas pod wodzą Kwiatkowskiego chcieli zagrać o wiele lepszy sezon i pod tym kątem rozpoczęli przygotowania do jesieni. 

SIERPIEŃ 2015

Początek zmagań ligowych dla naszych zespołów. Seniorzy nie mają powodów do dumy, najpierw przegrywają w Bierutowie 3:0, u siebie remis bezbramkowy z Polonią Środa Śląska i potem deklasacja w Sadowicach 6:2. Juniorzy zagrali znakomity mecz w Jelczu Laskowicach na początek zmagań i ustrzelili szóstkę bez strat własnych, by potem w niewytłumaczalny sposób przegrać u siebie z Wiązowem 2:3.

WRZESIEŃ 2015

Karuzela ligowa rozkręciła się na dobre. Burza przegrywa u siebie z Wratislavią na początek, następnie ze Strzelinem 1:0 (znów!!!) po karnym w końcówce. Wreszcie 19 września pierwsza wygrana w lidze i od razu okazała, pokonaliśmy Mirków 5:1, niestety miesiąc kończymy porażką w Łowęcicach po golu w 95 minucie... Burza Junior miesiąc rozpoczyna fantastycznym meczem ze Śląskiem we Wrocławiu gdzie mimo walki przegrywa 2:1, a Mateusz Białek nie strzela dodatkowo karnego, na szczęście potem przychodzi fantastyczna passa. Najpierw pokonujemy Lipkę 3:1 u siebie, potem na wyjeździe Chrząstawę 2:4 mimo, że na 9 minut przed końcem przegrywaliśmy 2:1, ostatni w tym miesiącu mecz u siebie i kolejna deklasacja, tym razem Kobierzyce nie miały nic do powiedzenia i przegrały 7:2.

PAŹDZIERNIK 2015

Seniorzy w dołku i to ogromnym, jesteśmy czerwoną latarnią ligi, mimo początku miesiąca i remisu w Goszczu 2:2 gdzie wyciągamy wynik z 2:0, a Sekuła broni rzut karny. Kolejne mecze to porażka z Kondratowicami 2:1 po golu samobójczym w końcówce i wreszcie derby. W Oławie podejmowali nas gracze Sokoła Marcinkowice i wbrew naszym wynikom walczymy i wygrywamy po golu z rzutu karnego w 97 minucie i wcześniejszych dwóch czerwonych kartkach dla naszych graczy. Miesiąc kończymy porażką w meczu o 6 punktów z Łoziną, oczywiście przegrywamy 1:0 po golu z karnego. Juniorzy natomiast kontynuują świetną serię, pokonują kolejno Polonię Bielany Wrocławskie, po znakomitym pełnym walki i serca meczu, Ślęzę Wrocław 2:0, następnie 8:0 Minkowice Oławskie i miesiąc kończymy z samymi wygranymi, które windują nas na pozycję wicelidera ligi!!!

LISTOPAD 2015

Burza w okręgówce przegrywa kolejny mecz o 6 punktów tym razem we Wrocławiu z Bumerangiem, potem derby w Jelczu Laskowicach 3:1, by na koniec wbrew logice i tabeli wygrać u siebie z wiceliderem z Wołowa 3:2 pomimo tego, że na 10 minut przed końcem był 2:0 dla gości (oczywiście oba gole z karnych), jesień kończymy na ostatnim miejscu w tabeli, ale z nadziejami na o wiele lepszą punktowo wiosnę. Juniorzy w meczu na szczycie polegli w Przewornie 2:1, by potem niespodziewanie przegrać w Bierutowie w identycznym stosunku. Na koniec ligi ogromna mobilizacja i wygrana ze Zbytową 5:3 po znakomitym meczu obfitującym w ogromne emocje i fantastyczne gole. Rundę kończymy na 5 miejscu z 3 punktami straty do lidera. 

GRUDZIEŃ 2015

Oba zespoły uśpione, impreza na zakończenie roku podsumowuje sezon. Patrzymy z nadzieją na nowy rok!!!

W tym miejscu wszystkim czytelnikom, kibicom, piłkarzom, działaczom życzymy szczęśliwego nowego roku 2016 i oby nie był gorszy od poprzedniego!!!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości