Niemoc trwa

Niemoc naszej pierwszej drużyny trwa i szczerze mówiąc szkoda opisywać kolejny identyczny mecz w naszym wykonaniu. Jak zwykle w pierwszej połowie sprawiamy lepsze wrażenie, atakujemy, mamy sytuację, a do bramki nic wpaść nie chce. Gospodarze przeprowadzili jedną akcję i wyszli na prowadzenie. Druga połowa to kontry miejscowych kończone golami i nasze kolejne niewykorzystane okazje. 3:0 w meczu o sześć punktów nie zwiastuje nic dobrego i jeśli nadal będziemy tak bardzo nieskuteczni to nawet reforma rozgrywek nie pomoże nam w utrzymaniu w okręgówce. Czas by się obudzić minął już bardzo dawno...