Udana inauguracja.
![Udana inauguracja.](https://static.futbolowo.pl/assets/870/f/f/9c05a59e45e9728b1042becba777fe76531349.jpg)
Juniorzy młodsi w bardzo dobrym stylu zainaugurowali sezon 2015/2016.
Nasi młodzi zawodnicy pokonali w Jelczu Laskowicach miejscowy UKS Dwójka aż 6:0.
Już sam początek wyjazdu na mecz nie zapowiadał niczego dobrego, bo okazało się, że mamy problemy z busem, ale na szczęście w końcu dotarł on do Chwalibożyc.
Niestety dotarł on późno i na meczu zjawiliśmy się 10 minut przed początkiem gry i jakież było nasze zdziwienie gdy gospodarze nawet jeszcze nie wyszli z szatni.
Gdy już wreszcie się rozgrzaliśmy i wychodziliśmy na boisko okazało się, że pomimo pełnego składu gospodarzy dwóch z nich siedzi na ławce przez co grali oni w 9 od początku meczu. Potem dowiedzieliśmy się, że prezesi miejscowych zawalili sprawę ze zgłoszeniem zawodników.
Przejdźmy jednak do gry już w pierwszych 5 minutach pozbawiliśmy gospodarzy jakichkolwiek złudzeń. Najpierw UKS sam sobie strzelił gola po niedokładnym wybiciu obrońcy, a po chwili znakomitym prostopadłym podaniem popisał się Marcin Chowaniak, a jego brat Marek uderzył nie do obrony i szybko zrobiło się 2:0. Nasza przewaga rosła i tylko dzięki swojej indolencji strzeleckiej nie zdobywaliśmy kolejnych goli. Nie przeszkodziło to rozegrać najlepszej chyba akcji w meczu gdzie piłka krążyła jak po sznurku z klepki, trafiła do Marka Chowaniaka, który cudownie podał do brata, a ten wystawił piłkę do pustej bramki Bartkowi Trzebuniakowi. Po chwili Marek dośrodkował z rzutu rożnego, a akcję na długim słupku zamknął Damian Świnionowga, popularny "Gienek" dołożył tylko piłkę do pustej bramki.
Druga połowa to widocznie rozluźnienie w naszych szeregach i masowo marnowane szanse na bramki w czym brylowali wszyscy z przednich formacji. Na szczęście dwukrotnie znaleźliśmy drogę do siatki, najpierw Marcin Chowaniak uderzył po długim słupku, a następnie Mateusz Białek wpadł w pole karne minął bramkarza iw toczył piłkę do pustej bramki.
Krótko mówiąc mecz bez historii i cieszą trzy punkty i dobra gra w środku pola i w obronie. Oby nasi juniorzy formę podtrzymali już w najbliższą sobotę gdy zagrają kolejny mecz ligowy.
Komentarze