Pierwszy sparing na plus.

Wczoraj nasi piłkarze pod wodzą nowego trenera zagrali pierwszy sparing w okresie przygotowawczym przed nowym sezonem. 

Seniorzy udali się do Wiązowa na mecz z beniaminkiem klasy A- Świtezią. Trener Piotrowski zestawił skład dość odważnie, ofensywną trójkę stanowili dotychczasowi juniorzy Chajdziony, Świnionoga i Marek Chowaniak. Parę środkowych obrońców tworzyli Krzysiek Czarnecki i... Piotr Kwiatkowski nasz były już napastnik. Nie zmieniło to faktu, że od pierwszych minut nasz zespół prezentował się bardzo korzystnie i szybko zamknął gospodarzy na ich własnej połowie. Pomimo kilku dobrych strzałów długo nie potrafiliśmy zdobyć gola, aż wreszcie po niefortunnej interwencji wyręczył nas obrońca Świtezi. Następnego gola też strzelił ten sam obrońca i... również do własnej bramki. Szybko okazało się, że nasi juniorzy wsparci kilkoma doświadczonymi zawodnikami, również bardzo dobrze grają w piłkę, na tyle dobrze, że gola po znakomitej akcji całego zespołu zdobył Marcel Chajdziony, a i Marek Chowaniak strzelił gola, tylko nie wiedzieć czemu sędzia mu go nie uznał. Czwartego, pięknego zresztą gola zdobył jeden z testowanych przez nas zawodników. Po znakomitym zwodzie uderzył nie do obrony w długi róg bramki gospodarzy. Także ten zawodnik maczał palce przy ostatnim golu, gdzie wystawił piłkę Chowaniakowi, a ten niestety pogubił się, na szczęście w sukurs przyszedł mu Świnionoga, który dobił uderzenie kolegi. 

Po meczu może cieszyć dobra gra, kilka pomysłowych akcji i młodzi zawodnicy, którzy umiejętnie wprowadzają się do zespołu. Szwankuje jeszcze powrót do obrony i więcej myślenia i dobrego przesuwania po boisku, miejmy nadzieję, że nasi piłkarze i to nadrobią. Brawo!