Kolejna wygrana.
Kolejny sparing i druga wygrana, nasi zawodnicy pewnie pokonali przedstawiciela opolskiej okręgówki GKS Grodków 3:0.
Tym razem to goście stawili się na meczu bez bramkarza i zagrał u nich zawodnik z pola. Burza od początku narzuciła własne tempo gry, usiadła wysoko na rywalu i nie dała mu grać. Już pierwszy rzut rożny przyniósł nam gola. W ogromnym zamieszaniu podbramkowym piłkę zgrał Czarnecki, a najlepiej odnalazł się Piotr Kościelny i pokonał bramkarza Grodkowa. Nasi piłkarze prezentowali się bardzo dobrze, pomimo wielu niedokładności przyjemnie było patrzeć jak rozgrywamy piłkę. Gracze z Grodkowa nie mieli wiele do powiedzenia, nasza obrona prezentowała się znakomicie, a jedyna dwa strzały GKS-u pewnie wyłapał Sekuła. Burza raz za razem rozgrywała dobre akcje, ale brakowało, albo ostatniego podania, albo już samego wykończenia. Doskonałą okazję zmarnował między innymi Słonina, który z pola karnego uderzył bardzo niecelnie. Gdy wydawało się, że na przerwę zejdziemy z jednobramkowym prowadzeniem, Burza rozegrała dobrą akcje z lewej strony, gdzie podłączył się Gancarczyk i dośrodkował wprost na głowę Kwiatkowskiego, który pewnie umieścił piłkę w bramce.
Druga połowa również zaczęła się dla nas znakomicie, nieporozumienie i złe rozegranie bramkarza Grodkowa i obrońców wykorzystał Kuś, który uderzył do puste bramki. Od tej pory gracze GKS-u nie za bardzo mieli ochotę do gry i Sekuła się nudził, a my rozgrywaliśmy piłkę od tyłu i próbowaliśmy wciągnąć rywali na własną połowę, którzy nie mieli na to ochoty. Sama końcówka to prośby Grodkowa w kierunku sędziego o zakończenie meczu i nasze utrzymywanie się przy piłce.
Drugi sparing w okresie przygotowawczym na plus i miejmy nadzieję, że po wyeliminowaniu niedokładności i kilku naszych innych słabości będziemy grali jeszcze lepiej.
Komentarze